Czy tu trzeba dużo pisać? Po prostu pyszna i prosta zapiekanka. Jeśli nie lubicie tuńczyka, możecie zastąpić go dowolna rybą. Zachęcam do przygotowania tego dania, efekt Was zaskoczy, tak samo jak mnie. To raz, raz, do kuchni :)
Składniki na 4 porcje:
- 250 g makaronu świderki
- 300 g brokułów podzielonych na różyczki
- 50 g masła
- 0,5 l mleka
- 50 g mąki pszennej
- 100 g sera z niebieska pleśnią (np. Niebieski Lazur)
- 12-15 suszonych pomidorów, pokrojonych w paseczki
- 15 zielonych oliwek pokrojonych w plasterki
- 0,5 szklanki posiekanych listków bazylii
- 2 puszki odsączonego z zalewy tuńczyka
- 70 g startego sera typu parmezan (można zastąpić innym)
- sól, pieprz do smaku
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Na 5 min przed końcem gotowania do garnka z makaronem wrzucamy brokuł. Po upływie 5 min łyżką cedzakową wyławiamy brokuły i odcedzamy makaron. Możemy odcedzić razem i wyjąć brokuł z makaronu.
Przygotowujemy sos beszamelowy. W rondelku rozpuszczamy masło, dosypujemy mąkę i rozprowadzamy trzepaczką, chwilkę rumienimy i dodajemy mleko, cały czas mieszając aż sos stanie się gładki. Doprawiamy solą i pieprzem.
Na dno naczynia żaroodpornego wykładamy makaron, brokuły, suszone pomidory, oliwki, ser z niebieską pleśnią (pokrojony w kostkę lub porwany w palcach na kawałki), posypujemy bazylią, układamy kawałki tuńczyka, całość polewamy sosem beszamelowym i posypujemy tartym serem. Pieczemy około 25 min w 180°C.
Smacznego!
Pychota, przepis idealny dla mnie!
OdpowiedzUsuń