Powinny być lody, a są znów muffinki i znów z bananami. Nic nie poradzę, uwielbiam i są banalnie proste.
U mnie w domu już 25 stopni, za oknem nawet nie chcę wiedzieć ile. Niedługo będę musiała wytoczyć ciężką artylerię w postaci wiatraka. Te tropiki nie są dla mnie...